Jeden z wniosków, który nasuwa się po obejrzeniu tego serialu. Zauważyliście zapewne, że kilku bohaterów pałało szczególną sympatią do niektórych sąsiadów: Czesiu Majewski do profesora Rozwadowskiego, Ewa Majewska do wynalazcy Manca, Tekla Wagner do Antoniego Kierki, Bożena Lewicka do docenta Furnana. Wyżej wymienieni murem stawali za swoimi ulubieńcami, nie dawali na nich złego słowa powiedzieć.
fakt...mnie to najbardziej podobała się para Ewa-Manc....w 8 odcinku wnet by się pocałowali ale przeszkodził im zgorzkniały strażnik w parku....
no właśnie, ciekawe czy jak się serial skończył to czy oni byli parą. Mogliby być super parą, tak jak Lewicka i Furman.
chyba nie zostali bo jak oglądałam serial "dylematu 5"-następcę alternatyw to wyraźnie było widać że już nie są ze sobą....
to akurat wiedziałam. Super była by z nich para, a tak robiła tylko za asystentkę w pewnym sensie przynieś, wynieś , pozamiataj.
w tym 9 odcinku alternatyw jak Manc pocieszał zapłakaną Ewę to ona potem przytuliła się do niego....a on był wyraźnie zażenowany tym faktem....
tacy są faceci, kobieta się do niego przytula, a Manc mimo że się w niej podkochiwał to był zażenowany że się do niego tuli, co za facet. Myślałam że sytuację by wykorzystał że Ewa płaczę to by ją pocałował tak facet często robi.
Moze, ale przeciez wczesniej w parku wygladalo jakby chcial jej sie oswaidczyc lub przynajmniej wyznac milosc.